Zimą jakoś się udało – długie spodnie, grube rajstopy. Ale jak przetrwać wiosnę, lato, kiedy z szafy wołają do nas zwiewne sukienki i krótkie spodenki, a na nogach straszą żylaki pajączki?
Żylaki. Problem, który dotyka coraz większej grupy osób, bo tryb życia jaki prowadzimy, niestety temu sprzyja. Potwierdzają to wszechobecne reklamy maści, które w minutę uwolnią od ciężkich nóg, albo suplementy, które uszczelniają żyły. Nikt jednak nie wspomina, że mając żylaki, po prostu czujesz się nieatrakcyjna. Że objawy owszem, bywają dokuczliwe, ale i wygląda to nieciekawie.
Maskowanie żylaków
Zamiast ukrywać, najlepiej byłoby pozbyć się żylaków radykalnie, bo nie ma skuteczniejszej metody niż ich usunięcie. Wówczas za jednym zamachem znika i problem medyczny i estetyczny. Jednak wszyscy wiemy, że to nie takie proste. Dopóki problem nie stanie się palący, wizyta u lekarza raczej nie przychodzi do głowy. Zanim taki krok będzie koniecznością, można spróbować pomóc sobie samodzielnie.
Pończochy przeciwżylakowe
Producenci tej leczniczej bielizny pomyśleli o kobietach i zadbali nie tylko o skuteczność działania, ale i o wygląd. Pończochy przeciwżylakowe wyglądają zupełnie zwyczajnie, a niektóre modele są nawet pięknie wykończone koronką.
Materiał z których je wykonano, pracuje niezauważalnie dla otoczenia. Uciska newralgiczne miejsca, chroniąc przed obrzękami i wspomaga krążenie, ale jednocześnie wysmukla nogi i maskuje żylaki i pajączki. Co ważne, mimo, że takie pończochy uciskają dość mocno, są bardzo przewiewne, więc można nosić je nawet latem.